Co się działo w Czarnej

Wanda Olech|28.10.2013

OrganizatoSONY DSCrowi, a więc Stowarzyszeniu Miłośników Żubrów, nie bardzo wypada się chwalić, ale ponieważ, o czym wiemy, chwalą nas inni – możemy już powiedzieć, że XI konferencja naukowa „Żubry w Karpatach” udała się pod każdym względem. Uczestnicy podkreślają wysoki poziom merytoryczny obrad i bardzo dobrą organizację spotkania, co sprzyjało też świetnej atmosferze. Większość osób bierze udział w tych dorocznych zjazdach nie po raz pierwszy i jest to dla nich często jedyna okazja do tak szerokich, ważnych i przydatnych w dalszej pracy kontaktów z innymi specjalistami.

Profesor Wanda Olech, prezes SMŻ do niewątpliwych sukcesów konferencji zalicza poszerzanie się grona uczestników. Przyjechali naukowcy z placówek, które wcześniej się nie zgłaszały, a teraz deklarują, że kontakty będą podtrzymywać, ponieważ tak bardzo podobały im się prezentowane referaty i doniesienia, ich wartość i zakres.

Konferencja, podzielona na 5 sesji referatowych i jedną terenową, dostarczyła ciekawych, najnowszych informacji niemal o wszystkim, co dotyczy żubrów w naszym kraju i hodowlach w innych państwach Europy i co wydarzyło się od ubiegłorocznego spotkania. Niektóre prezentacje i wystąpienia skierowane były raczej do węższego grona specjalistów, inne – i tych była przeważająca większość – budziły zainteresowanie całej sali. Nawet jednak te trudniejsze i nieco bardziej „hermetyczne” doniesienia (zwłaszcza z zakresu medycyny weterynaryjnej czy elementów fizjologii i genetyki) miały jak zawsze swoich odbiorców, którzy bardzo na nie co roku czekają.SONY DSC

Szczególnie obszernie mówiono podczas konferencji w Czarnej, zgodnie z jej tytułem, o bieszczadzkiej populacji żubrów, a także szerzej – o żubrach w Karpatach Wschodnich. Żubry powróciły w Bieszczady 50 lat temu, a prof. Kajetan Perzanowski ze Stacji Badawczej Fauny Karpat Muzeum i Instytutu Zoologii PAN w Ustrzykach Dolnych koordynuje wprowadzanie tych zwierząt w całym obszarze karpackim.

Sporo miejsca poświęcono badaniom genetycznym nad żubrami i ich roli w rozwijaniu populacji, zwłaszcza tym prowadzonym przez Katedrę Genetyki i Ogólnej Hodowli Zwierząt SGGW. Warto podkreślić, żSONY DSCe nikt na świecie podobnych analiz materiału biologicznego pobranego od żubrów nie prowadzi i z wiedzy naukowców Katedry korzystają także zagraniczne ośrodki, m.in. z Niemiec. Dr Zuza Nowak podczas swojego referatu mówiła o najnowszych osiągnięciach w tym zakresie i znaczeniu badań w weryfikacji pochodzenia poszczególnych osobników w hodowlach. W Banku Genów na SGGW znajduje się już prawie 2000 przebadanych i opisanych prób.

Pewnym rodzajem rozszerzenia i uzupełnienia tego tematu było później ciekawe wystąpienie Macieja Januszczaka ze Stacji Badawczej w Ustrzykach o metodyce zbierania w terenie włosów żubrów (koniecznie z cebulkami włosowymi), służących następnie do badań genetycznych. Są one bardzo dobrym materiałem, ale żeby mogły naprawdę służyć do analiz, muszą być zebrane w odpowiednich miejscach i we właściwy sposób. W przypadku żubrów znakomicie się to już udaje.

Duże zainteresowanie wzbudziło wystąpienie Macieja Tracza z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego, mającego pieczę nad stadem zachodniopomorskim, który mówił o metodach i sprzęcie do badań telemetrycznych – coraz powszechniej stosowanych i bardzo pomocnych w badaniu m.in. szlaków przemieszczania się żubrów i preferencji pokarmowych. Wyłapywanie sygnału z obroży założonych żubrom pozwala też czasem uratować im życie.

Przypomniano postać zasłużonego dla ochrony żubrów prof. Piotra Grigoriewicza Kozło z Białorusi, który odszedł latem br., a który stale do nas przyjeżdżał. Delegaci z różnych krajów przedstawiali osiągnięcia – ale i (znacznie rzadsze) porażki – hodowli w swoich państwach, wymieniano się doświadczeniami, radzono, dyskutowano.

Nie zabrakło żubrowych ciekawostek: Tommy Svensson ze Szwecji opowiedział o roSONY DSCcznych obecnie żubrzych bliźniętach w Eriksbergu – jest to prawdziwa sensacja, bo naturalne odchowanie dwójki cieląt prawie się nie zdarza, a z kolei Rainer Glunz pokazał zdjęcia, na których zobaczyliśmy dramatyczne wydarzenia w ośrodku Hardehausen. Krowa urodziła cielę do lodowatej wody potoku i trzeba było błyskawicznie pomóc jej wypchnąć malucha na trawę, co nie było ani proste, ani bezpieczne. Na szczęście udało się, a uratowany żuberek otrzymał imię Zimorodek (Eisvogel).

Dr Mieczysław Hławiczka, lekarz weterynarii od lat opiekujący się żubrami w Pszczynie i Nadleśnictwie Kobiór, omawiając najciekawsze przypadki ze swojej praktyki, wplótł w referat nietypowy element – pokazał, w jaki sposób wystrzeliwuje specjalne strzałki z igłą (tzw. darty) do pobierania prób i zaprezentował łuk pneumatyczny, którym uczy się teraz posługiwać.

Jedno z krótkich wystąpień dotyczyło  Ludmiły Baranowskiej-Błotnickiej, która po studiach weterynaryjnych zajmowała się w latach 30. ub. wieku białowieskimi żubrami i dokonała ciekawych obserwacji, aktualnych do dziś.

Nawet pogoda bSONY DSCyła wyjątkowo udana – piękne słońce i wysoka temperatura pozwoliły podziwiać urodę bieszczadzkich krajobrazów zarówno w trakcie plenerowej sesji, jak i z hotelowego tarasu podczas przerw w obradach. Współorganizator konferencji, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie pokazała to, co z tematem miało największy związek, czyli Zagrodę Pokazową Żubrów w Mucznem. O otwartej w ubiegłym roku zagrodzie i jej mieszkańcach ciekawie mówił nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany Jan Mazur, odpowiadając także na liczne, często bardzo fachowe i szczegółowe pytania specjalistów zajmujących się żubrami na co dzień.

Chętni przeszli się przyrodniczą ścieżką edukacyjną, a potem także po drewnianych pomostach ścieżki nad torfowiskiem w Bieszczadzkim Parku Narodowym.

W galerii: zdjęcia wykonane przez uczestnika konferencji, lekarza weterynarii Romana Lizonia.

Redakcja|02.03.2025

Trzecia edycja konkursu Pomosty Przyszłości: Nagroda OPUS VIRIDIS dla Wandy Olech !!!

W Operze i Filharmonii Podlaskiej odbyła się uroczysta gala finałowa trzeciej edycji konkursu „Pomosty Przyszłości”, organizowanego przez Fundację Technotalenty. Wydarzenie wyróżnia podlaskich przedsiębiorców współpracujących z uczelniami oraz naukowców wdrażających innowacyjne rozwiązania w biznesie. Celem konkursu jest promocja współpracy na linii biznes-nauka, co ma kluczowe znaczenie dla rozwoju gospodarczego województwa podlaskiego. Konkurs zyskał ogromną popularność, a w tegorocznej edycji... Czytaj dalej
Redakcja|26.02.2025

UROCZY NAJEŹDŹCY – jak jeden bizon i 200 nutrii mogą zaszkodzić rodzimej przyrodzie

Zapraszamy do zapoznania się z tekstem Pauliny Król, który ukazał się w Echach Leśnych – NR 4 (658) 2024 | ZIMA: ” Inwazyjne gatunki obce od XVII wieku przyczyniły się do wyginięcia prawie 40 proc. gatunków zwierząt na świecie, dla których przyczyna wyginięcia jest znana. Potrafią się świetnie adaptować do nowych siedlisk, przejmując nisze gatunkówCzytaj dalej

Zobacz wszystkie aktualności