Nowy temat na warsztatach – Podróżnik
Podczas warsztatów w Nadleśnictwie Oborniki dotyczących szeroko pojętej ochrony żubra Bison bonasus w Polsce, a których uczestnikami byli tym razem przede wszystkim studenci poznańskich uczelni, pojawił się nieplanowany wcześniej, ale bardzo ciekawy temat: samotna wędrówka ok. 3,5-letniego byka nazwanego z tego powodu Podróżnikiem, który przywędrował w pobliże Obornik z Mirosławca, w województwie zachodniopomorskim. Mówiła o nim Magda Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego, prezentując dotychczasowe dokonania w ramach projektu „Ochrona żubrówin situ w województwie zachodniopomorskim”.
Żubr wyruszył w drogę na początku listopada i obecnie śledzony jest niemal każdy jego krok. Szczegóły, wraz z mapką trasy Podróżnika można znaleźć na stronie ZTP: http://www.zubry.home.pl/zubry/.
Oto obszerne fragmenty historii tej wyprawy, opisanej przez obserwatorów – opiekunów stada.
10 listopada około godziny 11 otrzymaliśmy informację od policjantów z Krzyża o obecności żubra na polach wsi Lubcz Wielki koło Krzyża. Około godziny 13 byliśmy na miejscu i rzeczywiście w pobliżu krów kręcił się około 3,5-letni byczek. Samce żubrów często wędrują na znaczne odległości od macierzystego stada, jest to wpisane w ich biologię. Regularnie dostajemy informacje o wędrujących żubrach, niestety w większości przypadków nie udaje nam się odnaleźć wędrowca. Tym razem było inaczej – udało się zlokalizować żubra w pobliżu stada krów na łąkach wsi Lubcz Wielki. Rejon ten oddalony jest od areału stada żubrów w Nadleśnictwie Mirosławiec, skąd żubr wywędrował, o około 50 km w linii prostej. Nasz żubr na pewno pokonał o wiele więcej kilometrów, musiał też przekroczyć Noteć. Zwierzę odnalezione na łąkach koło Krzyża było spokojne, po długiej samotnej wędrówce szukało kontaktu z innymi przedstawicielami swojego gatunku, a stado bydła to w takiej sytuacji surogat stada żubrów. Samiec żubr nie ma przy tym żadnych zapędów reprodukcyjnych w stosunku do domowych krów, po paru dniach, gdy się nieco uspokoi w towarzystwie innych zwierząt, kontynuuje swoją wędrówkę w celu znalezienia prawdziwych żubrów.
Dotychczas trasy wędrówek byków nie są zbyt dobrze poznane. W historii ochrony stada zachodniopomorskiego udało się śledzić wędrówkę tylko jednego byka z obrożą telemetryczną w 2006 r. Była to obroża VHF, starego typu, która nie przesyłała danych o położeniu zwierzęcia. Niestety wycieczka byka Podziw z 2006 r. zakończyła się tragicznie, śmiercią zwierzęcia w wypadku drogowym koło Gryfic. W obecnym przypadku wycieczki żubra do Wielkopolski może być inaczej, gdyż udało się nam założyć żubrowi obrożę telemetryczna GPS, dzięki której mamy możliwość śledzić na bieżąco trasę zwierzęcia i informować o o jego obecności.
Podróżnik wędrujący po Wielkopolsce nocą z 16 na 17 listopada br. przepłynął ponownie Noteć i znalazł się na terenie Nadleśnictwa Krzyż w okolicy wsi Lubcz Wielki, gdzie 10 listopada został „upolowany” i zaopatrzony w obrożę telemetryczną. Aktualnie (początek grudnia) nadal się tam znajduje, nie stwarzając żadnych problemów.
Bardzo prosimy wszystkich mieszkańców okolicznych terenów o szczególne traktowanie naszego Podróżnika. Żubr nie jest agresywny, nikogo nie będzie atakował, nie należy jednak za blisko do niego podchodzić, a tym bardziej zachowywać się w stosunku do niego agresywnie. Absolutnie nie wolno szczuć go psami ani przeganiać samochodami czy ciągnikami. Jeżeli Podróżnik nie jest gdzieś mile widziany prosimy o kontakt, postaramy się pomóc fachowo wypraszając żubra.
Kontakty są dostępne na podanej wyżej stronie Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego.