Trudna, ale konieczna decyzja
Hodowla żubrów i starania o przetrwanie gatunku nie są jedynie pasmem sukcesów. Zdarzają się sytuacje, kiedy trzeba podejmować niełatwe decyzje o eliminacji niektórych zwierząt. Tak stało się ostatnio w Bieszczadach, gdzie odkryto nowe przypadki gruźlicy – w wolno żyjącym stadzie w Nadleśnictwie Stuposiany. Gruźlica była już wcześniej sporadycznie wykrywana u żyjących tam żubrów, ale obecnie choroba zaczęła się rozprzestrzeniać.
Dlatego na spotkaniu Komisji Hodowlanej, złożonej z naukowców, leśników i lekarzy weterynarii postanowiono o likwidacji stada liczącego 25 osobników – po to, by uchronić przed zakażeniem inne żubry. W Bieszczadach żyje obecnie ponad 300 tych zwierząt. Warto przy okazji podkreślić, że żubry przebywające w zagrodzie pokazowej w Mucznem są zdrowe i całkowicie bezpieczne.
Jak dotąd nie znaleziono jeszcze skutecznej szczepionki przeciwgruźliczej dla żubrów.
Decyzję, na wniosek Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, powinien podpisać dyrektor Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.