Żednia czeka na żubry
W Nadleśnictwie Żednia w Puszczy Knyszyńskiej gotowa jest już zagroda dla żubrów, które mają w niedalekiej przyszłości zamieszkać w tamtejszych lasach. Z Puszczy Białowieskiej przyjedzie 8 osobników, by następnie po półrocznym pobycie w zagrodzie aklimatyzacyjnej trafić na wolność.
Kilkuhektarowy ogrodzony teren jest urozmaicony i ma wszystko, co zwierzętom może być potrzebne do tego, by dobrze się tu czuły. Jest łąka, las, oczko wodne, a także szuflady do paszy oraz poidła, gdzie będzie czysta woda do picia. Rozstrzygnięto już przetarg na dokarmianie żubrów, opiekę nad nimi i na transport.
W zagrodzie ma zamieszkać grupa rodzinna, naturalna, składająca się z krowy przewodniczki, cielęcia, młodzieży i byka. Trafi tu wtedy, kiedy nastaną mrozy, żubry w Puszczy Białowieskiej zaczną zbijać się w stada i będzie można odłowić wybrane zwierzęta.
Na razie więc trwa oczekiwanie. Jak mówi nadleśniczy Nadleśnictwa Żednia Andrzej Bogdan Gołembiewski, mieszkańcy pozytywnie odnoszą się do tych planów i w niektórych broszurach czy ulotkach wydawanych przez właścicieli gospodarstw agroturystycznych już pojawiają się informacje o żubrach jako niewątpliwej atrakcji regionu. Pojedyncze wędrujące byki zachodzą w obręb nadleśnictwa, ale teraz mają zostać na stałe – i w większej liczbie.
Przedsięwzięcie to realizowane jest w ramach projektu „Rozwój metapopulacji żubra w północno-wschodniej Polsce”.
W galerii:
- zagroda w Nadleśnictwie Żednia (fot. Krzysztof Głowacz)
- żubry wychodzące w listopadzie na pola na obrzeżach Puszczy Knyszyńskiej, w pobliżu Krynek (fot. Michał Kość)
- brogi pełne siana i rekultywowana na potrzeby żubrów łąka, przygotowane na nadchodzącą zimę (fot. Nadleśnictwo Krynki)