Żubry z nowymi obrożami
Trwa okresowa wymiana obroży telemetrycznych u zachodniopomorskich żubrów, a także zakładanie nowych. W ramach programu „Ochrona in situ żubrów w województwie zachodniopomorskim” nosi takie obroże 15 zwierząt, ale wcześniej także je zakładano, po raz pierwszy w 2006 r. Z biegiem czasu obroże przestają wysyłać sygnały, część uszkadza się, badacze dysponują już także lepszym, nowocześniejszym sprzętem, który warto zastosować zamiast starego.
Jest to trudne, skomplikowane i wieloetapowe zadanie, a zima, podobnie jak w przypadku liczenia, jest dogodnym momentem do jego wykonywania. Przede wszystkim trzeba żubra z obrożą zlokalizować, a następnie zidentyfikować. To jest pierwsza trudność. – Nie ma problemu, kiedy żubr jest samotny albo przebywa w grupie, w której tylko on ma nadajnik – mówi Magda Tracz z Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego, zajmująca się tamtejszą populacją. – Ale jeżeli w stadzie jest więcej zaobrożowanych żubrów, to nie zawsze jesteśmy w stanie określić, którą obrożę mamy wymienić, które zwierzę odłowić.
Kiedy już wiadomo, o którego żubra chodzi należy go uśpić. Immobilizacja nie następuje jednak błyskawicznie i trafiony usypiającym zastrzykiem żubr może jeszcze przemieścić się na sporą odległość. Rekordzista odszedł na blisko 5 km, zanim się położył. I to jest właśnie kolejny problem – nie wolno takiego żubra „zgubić”, bo wkrótce po dokonaniu niezbędnych czynności powinno się go doprowadzić do przytomności, więc śnieg, na którym widać tropy bardzo się przydaje.
W Zachodniopomorskiem żyją dwa duże wolne stada: na poligonie w Drawsku i w Nadleśnictwie Mirosławiec. To drugie jest trudniejsze do obserwowania – żubry są tu bardziej płochliwe. Badania telemetryczne mają bardzo duże znaczenie w poznawaniu biologii i zachowania żubrów, czasem także ratują zwierzęciu życie – gdy sygnał zbyt długo nadchodzi z jednego miejsca może to świadczyć, że żubrowi coś się stało i potrzebuje pomocy. Żubrolodzy z województwa zachodniopomorskiego mają już na koncie kilka interwencji.
Ostatniej wymiany obroży telemetrycznej dokonano w miniony weekend u krowy ze stada w Drawsku. Świadkiem była ekipa TVP, która nakręciła na ten temat materiał. To jeszcze nie koniec – w najbliższych planach jest zakładanie obroży w stadzie mirosławieckim.